Grzegorz Wróblewski

Oprócz obrazów akrylowych i asemic writing, zajmuję się również pracami mixed media (techniki mieszane). Kilka razy próbowałem na wystawach pokazywać je obok kompozycji "gęstych", mniej konceptualnych i rezultaty były bardzo dobre. Prace wzajemnie się uzupełniały, nie było żadnego dysonansu. Poniżej trzy przykłady. Obrazy te powstały w Kopenhadze.

Bardzo interesujący zbiór poetycki Roberta. Obserwacja naszej nieszczęsnej-szczęsnej kuli ziemskiej i całego 'ekosystemu'. Szukanie Absolutu. Wizje jego obecności (ludzie/ptaki/natura), zwątpienia i walka wewnętrzna o wiarę, o kontakt/dowody na nadistotę. Brzmienie sił zewnętrznych. Na pewno książkę trzeba analizować i porządnie się w nią wczytywać. Tego typu rejestry nie są w poezji PL czymś znanym-popularnym. To raczej badania undergroundowe, mistycyzm. Pięknie napisany, niepretensjonalny. Klasa autora! Inaczej rzecz wygląda np. w Japonii etc., ale tam innego typu punkty (transcendencja) odniesienia. W każdym razie R. Tekieli mocno różne rzeczy/zjawiska/wiarę w swojej ksiązce "Bramy rany" nam sugeruje. Przypomina mi to wypowiedzi fizyków o boskich kwantach. U Tekielego jest porządek (i jednocześnie niepokój) związany z otaczającą nas przestrzenią. Bardzo ciekawe są też wątki-sygnały o ludziach, których autor napotkał w swojej gwiezdnej podróży. Szukajcie więc tej ks...

Dość często moje asemiki ukazują się w różnych pismach (w USA/Włoszech/Australii/Polsce etc.), co cieszy, szkoda, gdyby znane były jedynie w Kopenhadze :) Bardzo lubię np. publikację w CREAM CITY REVIEW/Cheshire (Cream City Review is in association with the English Department of the University of Wisconsin-Milwaukee). Asemic Objects: https://uwm.edu/creamcityreview/cheshire-grzegorz-wroblewski/ Napisałem tam w nocie: “I have been dealing with the asemic writing technique for several decades. I usually performs this type of work using the ink technique on various types of paper. These are often made of handmade paper, but also of smooth, slippery paper. The mascaras are usually waterproof. The compositions are colorful but also monochromatic.” Pod spodem jedna z moich prac asemic, które są tam zaprezentowane.

Ciekawa sytuacja z moimi cyklami asemic writing. Najczęściej publikowałem je w USA, Australii, Włoszech i Polsce. W tych właśnie krajach. W 2022 w USA ukazało się "Shanty Town", książka z serią moich asemików. A teraz, kilka dni temu we Włoszech, Bruno Charlione, znany artysta i teoretyk sztuki, wydał artbooka z moimi pracami asemic. Rzecz jeszcze do mnie nie dotarła. Ale poniżej, tak na gorąco, kilka zdjęć z tego projektu. Cały czas czekam na możliwość większej wystawy, gdzie pokazałbym właśnie moje asemic writing. Wymaga to jednak solidnej opieki kuratorskiej, krytycznej, technicznej. Porządnego miejsca. Ciekawe, czy tego kiedykolwiek doczekam/dożyję... :)

W ostatnim czasie pracowałem w Kopenhadze na obrazami pt. "LOST ART". Poniżej dwa przykłady z tego cyklu. Mają formaty 30 x 40 cm. Są to akryle/tusze na płotnach z elementami asemic writing. Po latach zebrało mi się dużo materiału :). Ostatnio pokazywałem moje prace w ZPAP w Toruniu w 2023.